Pierwszy przystanek Roadshow: Sveiki Latvia!

utworzone przez | maj 17, 2023 | Topstory, W drodze | 0 komentarzy

Witam wszystkich i zapraszam (ponownie) na naszego bloga. Jak wiecie z mojego postu „Wyruszamy na przygodę: Goodbye Germany, Hello Europe!”: #ContiEuropeanRoadshow rozpoczęło się! Jestem w trasie z ciężarówką pokazową w krajach bałtyckich i odwiedziłem pierwszych klientów Continental w Jełgawie i Rydze na Łotwie. I cóż mogę powiedzieć: Pierwsze kilometry i wydarzenia były naprawdę świetne!

 

Przygotowania do roadshow w Rydze na Łotwie. Zdjęcie: Ronny

 

Łotwa nie robi najlepszego wrażenia z ulicy. Ale nie dajcie się zwieść! Na przykład prawie nie widać zieleni, chociaż połowa kraju składa się z nienaruszonej przyrody. Jest tylko daleko od dróg. Warunki drogowe są raczej skromne w porównaniu z Niemcami – prawdziwe wzloty i upadki w ciężarówce, mówię wam. Ale są też inne zalety. Chciałbym opowiedzieć w tym artykule, jakie są moim zdaniem i jakie wrażenie wywarła na mnie Łotwa.

 

Przyjazd do Jełgawy: Moje pierwsze doświadczenia i wrażenia

Po przejechaniu prawie 1500 kilometrów docieram do pierwszego przystanku: Jełgawa na Łotwie. Skończyłem, więc mogę się rozpakować i wziąć prysznic po zaparkowaniu ciężarówki pokazowej. W pokoju hotelowym mogę trochę zregenerować siły po podróży – a hotel, który zarezerwował dla mnie Continental, jest naprawdę ładny!

Wzmocniony, zwiedzam trochę okolicę. Jedna rzecz od razu rzuca mi się w oczy: Jako zawodowy kierowca jestem przyzwyczajony do tego, że wszystkie automaty z przekąskami i napojami na drodze są uszkodzone, zniszczone, nieczynne lub całkowicie opróżnione – albo wszystkie naraz. Ale na Łotwie – jak okiem sięgnąć – nienaruszone automaty z żywnością!


Zwiedzanie miasta Jełgawa na Łotwie. Zdjęcie: Ronny

Moje osobiste atrakcje w pierwszym miejscu docelowym

Życie na Łotwie robi na mnie znacznie bardziej zrelaksowane i spokojne wrażenie – zwłaszcza w porównaniu z niemieckimi warunkami. Innymi słowy, nie widzę żadnych zestresowanych ludzi. To naprawdę miłe, nie mogę tego inaczej określić!

Pokazuje to również doświadczenie, którym chciałbym się z wami podzielić: Budynek, przed którym odbywa się Roadshow w Jełgawie, jest naprawdę stary i rustykalny – tak, jakbyś znał go z dawnych czasów. Dotyczy to również stołówki, w której jedliśmy. Najpierw wybrałem jedzenie, a następnie zapłaciłem przy kasie. Ale nie ma tu nowoczesnego skanera kasowego. Siedzą tam dwie starsze panie, używające staromodnego suwaka do zbierania pieniędzy – oczywiście spokojnie. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego w mojej karierze zawodowego kierowcy. Łotewskie życie jest dla mnie trochę jak podróż w czasie – i szczerze mówiąc, uwielbiam to!

Od razu znalazłem też siłownię w Jełgawie. To sprawia, że jestem naprawdę szczęśliwy! W moim artykule „Road-Routines: Moja osobista recepta na sukces” mówiłem, że przywiązuję dużą wagę do pewnych rutynowych czynności, w tym uprawiania sportu. Przed moją podróżą do nieznanych krajów trudno było mi ocenić, czy będę w stanie utrzymać te rutyny. Ale teraz jestem jeszcze szczęśliwszy, że te obawy były bezpodstawne. Tak może szczęśliwie trwać cały #ContiEuropeanRoadshow!

Do zobaczenia na trasie,

Ronny

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *